24 sierpnia 2011

o tym jak warto walczyć o swoją przyszłość i doświadczenie



Właśnie teraz możemy odetchnąć po walce z urzędem pracy, starostwem, licznymi sekretariatami szkolnymi czy też sądowymi. Po wielu miesiącach upartego chodzenia i walczenia o swoją przyszłość zawodową udało nam się i wywalczyliśmy to co sobie wymarzyliśmy. Teraz wiemy, że nie można czekać i zostawiać spaw samych sobie, trzeba chodzić do upadłego. Jak wyrzucają Cię drzwiami to wejdź oknem. Człowiek szczególnie młody i po studiach musi nauczyć się szybko dorosłego samodzielnego życia, bo inaczej dyplom już zawsze pozostanie tylko papierkiem. Dzięki solidnemu odpoczynkowi nabraliśmy siłę do pracy, do pracy w szkole, jako wychowawca i nauczyciel czy też do pracy w sądzie i kurateli. Bo niezwykle ważne jest aby w życiu człowiek robił to co lubi i na co przeznaczył wiele lat edukacji. Teraz nie przeszkadza mi wstawanie do pracy o 5:45, nie przeszkadza mi stres związany z odpowiedzialnością zawodową. Wręcz przeciwnie cieszę się i jestem niesamowicie szczęśliwa! Dlatego warto często wziąć sprawy w soje ręce i nie przejmować się jak urząd pracy nie ma pieniędzy. Bo jak się okazuje pieniądze zawsze da się zorganizować wystarczy tylko chcieć!
Teraz jak i pewnie wcześniej wspominałam mamy nawał wszystkiego ale to dobrze. Bo człowiek gdy pracuje, i robi to co lubi, rozwija się. A w chwili obecnej to jest jedna z ważniejszych rzeczy w życiu. Lecz jest jedna rzecz której muszę się nauczyć żeby normalnie funkcjonować. Stres zostawiać w pracy a w domu być zawsze tym samym człowiekiem co przed pracą. Już jako laik zauważyłam jak bardzo niezdrowe jest przynoszenie pracy do domu, myślenie o niej w sytuacji relaksu.
Walczymy z własnymi frustracjami, uczymy się jak żyć by być szczęśliwymi i wierzymy, że praca nie będzie naszym ciężarem tylko miejscem dzięki którym możemy żyć normalnie jak każda rodzina... a nieraz po prostu trzeba rzucić się w przepaść by zacząć płynąć właściwym nurtem...

herbata i tracy chapman, jej piosenki rozpoczęły nasza historię


Arrivederci & Au Revoir